Kończący się rok był bogaty w międzynarodowe imprezy siatkarskie najwyższej rangi i co najważniejsze mocnym akcentem swoją obecność zaznaczyły młodzieżowe reprezentacje Polski.
Na początku września w Łodzi przed trzecim setem towarzyskiego spotkania siatkarzy Polska - Brazylia odbyła się miła uroczystość. Nagrodzono młodzieżowe reprezentacje Biało-Czerwonych, które dały kibicom bardzo dużo radości.
Wyróżnione zostały: kadra U16 dziewcząt (złote medalistki ME w Tiranie, trener Maciej Dobrowolski), kadra U19 mężczyzn (srebrni medaliści MŚ w Taszkiencie, Jacek Nawrocki), kadra U19 kobiet (brązowe medalistki MŚ w Osijeku, Marcin Orlik) oraz brązowe medalistki i złoci medaliści Letniego Olimpijskiego Festiwalu Młodzieży Europy Skopje 2025 – Joanna Staniucha Szczurek i Sebastian Pawlik.
W pierwszej połowie lipca było głośno w Europie o naszych młodych siatkarkach. W Tiranie pod wodzą Macieja Dobrowolskiego reprezentacja U16 wygrała z Turcją 3:1 i zdobyła złoty medal. W półfinale wyeliminowała Czechy 3:1. W fazie grupowej Polska doznała tylko jednej porażki – 1:3 z Włoszkami.

Również na Bałkanach święciły sukcesy inne nasze ekipy. Reprezentacja U19 zdobyła w mistrzostwach świata juniorek U19 brązowy medal. Podopieczne trenera Marcina Orlika w znakomitym stylu pokonała Turcję 3:0. W półfinale przegrały z USA 0:3. Wcześniej pokonała m.in. Japonię i Tajlandię.

Tradycyjnie polskie reprezentacja odnoszą sukcesy w Letnich Olimpijskich Festiwalach Młodzieży Europy (EYOF). Tym razem w Skopje polskie juniorki (trenerka Joanna Staniucha-Szczurek) pokonały Węgry 3:2 w meczu o brązowy medal. Jeszcze lepiej zaprezentowali się ich koledzy (Sebastian Pawlik, Maciej Zendeł), którzy w finale wygrali z Francją 3:0.
Medalowa seria była kontynuowana w Taszkiencie na mistrzostwach świata juniorów do 19 lat. Zespół prowadzony przez trenera Jacka Nawrockiego zdobył srebrny medal po porażce w finale z Francją 1:3, wcześniej eliminując Hiszpanię 3:0, która po wygranej z Iranem zdobyła brąz.

- Jestem dumny z tych chłopaków. Rozegrali bardzo trudny turniej i w ciągu jedenastu dni musieli udźwignąć ciężar dziewięciu meczów. Imponowała ich motywacja i wola walki, szczególnie w wymagających tie breakach z Pakistanem i Koreą. Zespół wytrzymał trudne momenty i z meczu na mecz nabierał siły, rozpędu i potrzebnego doświadczenia w dużych międzynarodowych imprezach – mówił po zakończeniu czempionatu trener reprezentacji Polski, Jacek Nawrocki.
Czołowe miejsca zajmowały inne nasze reprezentacje. W Indonezji w MŚ U21 podopieczne trenera Miłosza Majki po porażce z Chinami 1:3 zajęły szóste miejsce. Czempionat globu juniorów U21odbył się w chińskim Jiangmen. Polska (trener Piotr Graban) odpadła w ćwierćfinale po porażce z Czechami 1:3. W spotkaniu o piątą pozycję Biało-Czerwoni przegrali z Francją 1:3.
Bliscy miejsca na podium była reprezentacja U16 chłopców (trener Artur Sierzchuła), która bez porażki ukończyła grę w grupie, by następnie przegrać dwa mecze po 1:3 – półfinał z Włochami i z Francją o brąz.
Do bardzo dobrych wyników naszej młodzieży trzeba dodać sukces siatkarzy-studentów. Trzeci raz z rzędu Akademicka Reprezentacja Polski zagrała w wielkim finale Letniej Uniwersjady i wreszcie mogła się cieszyć ze złota. Biało-Czerwoni wygrali z Brazylią 3:0, prezentując bardzo dojrzałą siatkówkę.

To pierwsze złoto reprezentacji Polski siatkarzy na Uniwersjadzie od czasu turnieju w Sheffield w 1991 roku. Polska wygrała w Berlinie wszystkie sześć meczów, tracąc w nich zaledwie seta. Przed dwoma laty w Chinach, i wcześniej w 2019 roku we Włoszech, zdobyła srebra.
Nasze studentki zajęły piąte miejsce po wygranych 3:2 z Czeszkami i 3:1 z Tajwanem.




