Tomasz Fornal: Niespodzianki? Byle nie w naszej grupie

Fot. Volleyball World

Tomasz Fornal: Niespodzianki? Byle nie w naszej grupie

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeSeniorzy

Autor

Angelika Jakimów/z Filipin: Mariusz Szyszko

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

11 wrz 2025

Reprezentacja Polski mężczyzn od kilku dni przebywa na Filipinach, gdzie szykuje się do startu w najważniejszej imprezie w tegorocznym sezonie – Mistrzostwach Świata. Biało-Czerwoni swój pierwszy mecz zagrają już w sobotę, a ich przeciwnikiem będzie drużyna narodowa Rumunii.

Nasi siatkarze trafili do grupy B, w której oprócz Rumunii, podejmą także Katar oraz Holandię. Do dalszej fazy turnieju awans wywalczą dwie najlepsze drużyny.

Przygotowania do rozpoczęcia mistrzostw przebiegają naszym reprezentantom bez żadnych zakłóceń – Na ten moment organizacyjnie naprawdę nie mamy na co narzekać, wszystko jest w porządku. Mamy dobre warunki w hotelu, w halach treningowych jest klimatyzacja, jak w większości miejsc na świecie, dlatego warunki pogodowe też nie są dla nas jakoś szczególnie uciążliwe. Oczywiście – na zewnątrz bywa bardzo duszno, ale nie odczuwamy tego zbyt mocno, bo większość czasu spędzamy wewnątrz budynków. Ja na szczęście nie mam też żadnych problemów ze snem, nie dopadł mnie jetlag – powiedział przyjmujący polskiej reprezentacji, Tomasz Fornal

W mistrzostwach świata udział wezmą aż 32 drużyny, dla części z nich będzie to powrót do wielkiej siatkówki po wielu latach – Z pewnością te mistrzostwa świata są bardzo obszernie obsadzone, jeżeli spojrzymy na ilość uczestniczących drużyn. Przyznam, że ja siatkówki jakoś specjalnie poza swoimi meczami nie śledzę i nie da się ukryć, że części zawodników nie kojarzę z imienia i nazwiska, ale na pewno przynajmniej część z nich ogląda ligi europejskie i za wszelką cenę będą się chcieli sprawdzić i dobrze zaprezentować na tle takich reprezentacji jak Polska, Włochy czy Francja. A nuż któryś z tych teoretycznie niżej notowanych zespołów sprawi niespodziankę, oby jednak nie był to nikt z naszej grupy  – dodał nasz zawodnik. 

Tomasz Fornal podkreślił też, że do każdego meczu trzeba podejść maksymalnie skoncentrowanym, jednak nie wątpi w siłę polskiego zespołu – Naszym pierwszym rywalem będzie Rumunia, kilku ich reprezentantów grało w naszej polskiej lidze, w Kędzierzynie-Koźlu i w Bełchatowie. Te drużyny, które nie są stawiane w roli faworytów, z reguły nie mają nic do stracenia, ale na pewno nie można oczekiwać, że przeciwnik się nam podłoży, a dla nas taki mecz to będzie „spacerek”. Mierząc się z reprezentacją Polski, każdy chce zagrać możliwie jak najlepsze spotkanie, ale jeżeli my zagramy swoją siatkówkę, nic nie powinno nam przeszkodzić w wygraniu grupy – zakończył przyjmujący. 

#TAGI