Reprezentacja Polski awansowała do 1/8 finału, rozgrywanych w chińskim Jiangmen, mistrzostw świata do 21 lat mężczyzn. W walce o ćwierćfinał zagra w środę z Ukrainą (początek 11:00).
W ostatnim meczu fazy grupowej Polska przegrała z Iranem 1:3. – Nie weszliśmy dobrze w to spotkanie w przeciwieństwie do naszych rywali, którzy od początku byli bojowo nastawieni i tak prezentowali się przez większość czasu gry – mówił po spotkaniu trener reprezentacji Polski, Piotr Graban. – Zawodnicy Iranu mocno serwowali, prezentowali zmienną zagrywkę. Odrzucili nas od siatki. Bardzo dobrze też przyjmowali.
Zagrywka polskiego zespołu nie robiła krzywdy rywalowi, który grał kombinacyjnie. – Rozwiązywali dużo trudnych sytuacji – powiedział Piotr Graban i dodał, że „polskim zespole pozytywnym aspektem były zmiany.”
Polski szkoleniowiec podkreślił, że „Iran jest jednym z najmocniejszych zespołów w stawce rywali mistrzostw.” – Miejmy nadzieję, że spotkamy się z tym rywalem w finale i będzie okazja do rewanżu – zakończył trener Graban.
Kolejnym rywalem na drodze reprezentacji na drodze do finału MŚ U21 jest Ukraina, która zajęła trzecie miejsce w swojej grupie. Wygrała trzy mecze - z Argentyną, Indonezją oraz Tunezją i przegrała dwa - z Włochami i Francją. Trenerem młodych siatkarzy ukraińskich jest doskonale znany w Polsce Sergii Kapelus, który na co dzień pracuje z zespołem PLS 1. Ligi BBTS-em Bielsko-Biała.
