MŚ U21 kobiet: Polska – Chiny 1:3, Polki na 6. miejscu

fot. Volleyball World

MŚ U21 kobiet: Polska – Chiny 1:3, Polki na 6. miejscu

Kategoria

SiatkówkaReprezentacjeMłodzież

Autor

Angelika Knopek

Udostępnij

Udostępnij wpis na: TwitterUdostępnij wpis na: FacebookUdostępnij wpis na: LinkedIn

Data publikacji

17 sie 2025

Na zakończenie Mistrzostw Świata U21 Kobiet w meczu o piąte miejsce polskie siatkarki przegrały 1:3 z reprezentacją Chin w Surabayi w Indonezji.

Biało-Czerwone w sobotnie przedpołudnie zmierzyły się z Turcją w meczu fazy play-off o miejsca 5-8 mistrzostw świata. Pierwszą partię pewnie na swoją stronę rozstrzygnęły Polki. W kolejnych dwóch lepsze okazały się Turczynki. Polskie zawodniczki nie złożyły broni. Walczyły o każdą piłkę. Doprowadziły do tie-breaak, a następnie w piątym secie zachowały chłodną głowę w decydujących akcjach i zwyciężyły w całym meczu 3:2. 

- Zwycięstwo z Turcją to myślę najlepsza odpowiedź na ostatnie wydarzenia i pokazanie naszej dobrej dyspozycji oraz chęci wygrywania na tych mistrzostwach świata. Brawa dla całego zespołu, który się podniósł i w sobotę zaprezentował bardzo wysoki poziom w grze. Chcemy wrócić do Polski jako piąta siła na świecie - powiedział Miłosz Majka, trener reprezentacji Polski.

Przed pierwszym gwizdkiem polski zespół zapewnił, że zrobi wszystko, co w jego mocy, aby tegoroczne mistrzostwa świata zakończyć na piątej lokacie.

Polska – Chiny 1:3 (25:23, 21:25, 23:25, 17:25)

Polska – Chiny 1:3 (25:23, 21:25, 23:25, 17:25)

Walkę o piąte miejsce w turnieju lepiej rozpoczęły złote medalistki sprzed dwóch lat, obejmując dwupunktowe prowadzenie (3:1), Biało-Czerwone jednak szybko odrobiły niewielkie straty (6:6). Przez dłuższy czas zespoły toczyły walkę punkt za punkt (9:9), jednak w końcu po polskiej stronie zafunkcjonowała zagrywka, a świetna seria naszej reprezentacji w tym elemencie pozwoliła jej odskoczyć Chinkom na pięć oczek (14:9). Siatkarki z Azji starały się gonić wynik (15:14), ale nasze Polki były bardzo zdeterminowane, by rozstrzygnąć tę partię na swoją korzyść (20:17), co ostatecznie stało się faktem mimo nerwowej końcówki (25:23).

Drugą odsłonę tego spotkania otworzyło dwupunktowe prowadzenie naszego zespołu (3:1), jednak reprezentantki Chin bardzo szybko otrząsnęły się z chwilowej niedyspozycji i nie tylko błyskawicznie odrobiły straty, ale dzięki świetnym atakom i doskonałej grze w obronie zdobyły kilka punktów z rzędu, budując tym samym bezpieczną przewagę (10:4). Biało-Czerwone znalazły się pod dużą presją (14:8), nie zabrakło im jednak woli walki, dzięki czemu na tablicy wyników wkrótce zagościł remis (17:17). Podobnie jak w pierwszym secie, końcówka zapowiadała się na bardzo emocjonującą (20:20), ale tym razem obronną ręką wyszły z niej Chinki (25:21). 

Podrażnione przegraną w poprzednim secie reprezentantki Polski bardzo dobrze weszły w seta numer trzy (3:0), ale rywalki ponownie postawiły im bardzo trudne warunki (7:7). Obie drużyny podobnie spisywały się w bloku (11:9), naszym zawodniczkom udało się zbudować pięciopunktowe prowadzenie, które wydawało się dobrą zaliczką na wygranie tej partii (15:10), w pewnym momencie wzrosło ono do ośmiu oczek (19:11), jednak w ostatnich minutach kluczowe okazały się błędy własne, których po polskiej stronie pojawiło się znacznie więcej niż po stronie przeciwniczek, a które Chinki bezwzględnie wykorzystały, niespodziewanie najpierw wyrównując wynik (21:21), a następnie sięgając po zwycięstwo (25:23).

Reprezentantki Chin po niesamowitej gonitwie w trzecim secie, czwartą partię rozpoczęły z nową dawką energii (4:1). Biało-Czerwone starały się jeszcze odwrócić losy spotkania (6:5), jednak na tym etapie gry nie były już w stanie zatrzymać rozpędzonych Chinek, które w ciągu kilku minut wypracowały pokaźną przewagę, świetnie spisując się w polu serwisowym i utrudniając tym samym przyjęcie polskiego zespołowi (13:5). Przeciwniczki mogły sobie pozwolić na spokojne prowadzenie gry (17:11) i pewnym krokiem zmierzały w kierunku zwycięstwa w tym spotkaniu (21:15). Skuteczne zagranie siatkarek z Azji pozwoliło im zakończyć spotkanie i cieszyć się z piątego miejsca w Mistrzostwach Świata U21 (25:17).

Polska: Fiedorowicz, Szewczyk, Moszyńska, Podlaska, Spławska, Adamczyk, Suska (L) oraz: Milewska, Walczak, Łagida, Hewelt


Wyniki fazy grupowej MŚ U21 kobiet:

7 sierpnia (czwartek)
Egipt – Polska 0:3 (15:25, 16:25, 23:25)

8 sierpnia (piątek)
Turcja – Polska 0:3 (19:25, 24:26, 21:25)

9 sierpnia (sobota)
Włochy – Polska 3:2 (25:23, 25:16, 21:25, 19:25, 15:4)

11 sierpnia (poniedziałek)
Polska – Algieria 3:0 (25:20, 25:17, 25:13)

12 sierpnia (wtorek)
Polska – Czechy 3:0 (25:13, 25:9, 25:20)

Wyniki 1/8 finału MŚ U21 kobiet:

13 sierpnia (środa)
Chiny – Tajlandia 3:0 (25:15, 25:18, 25:19) 
Brazylia – Korea 3:0 (25:23, 25:17, 25:17)
Argentyna – Czechy 3:0 (25:15, 25:13, 25:19
Serbia – Turcja 0:3 (14:25, 23:25, 10:25)
USA – Bułgaria 0:3 (23:25, 16:25, 15:25) 
Polska - Portoryko 3:0 (25:15, 25:16, 25:13)

Wyniki 1/4 finału MŚ U21 kobiet:

15 sierpnia (piątek)
Brazylia – Argentyna 3:0 (25:19, 25:18, 25:14)
Polska – Bułgaria 1:3 (23:25, 25:22, 23:25, 18:25)
Włochy – Chiny 3:0 (25:23, 25:19, 25:15)
Turcja – Japonia 0:3 (23:25, 21:25, 20:25)

Wyniki fazy play-off o miejsca 5-8 MŚ U21 kobiet:

16 sierpnia (sobota)
Polska – Turcja 3:2 (25:22, 19:25, 22:25, 25:18, 17:15)

17 sierpnia (niedziela)
Polska – Chiny 1:3 (25:23, 21:25, 23:25, 17:25)

#TAGI