Dwa zwycięstwa i jedna porażka to bilans reprezentacji Polski kobiet do lat 21 w fazie grupowej mistrzostw świata. W poniedziałek Biało-Czerwone zmierzą się z Algierią.
W niedzielę reprezentacja Polski kobiet prowadzona przez Miłosza Majkę miała przerwę w rozgrywkach fazy grupowej mistrzostw świata. Polki pokonały na inaugurację Egipt 3:0, Turcję 3:0 i po równej grze uległy Włochom 2:3. Należy jednak podkreślić, że polskie zawodniczki mimo, że przegrywały 0:2, nie złożyły broni, tylko walczyły do końca, przegrywając nieznacznie w tie-breaku. To był zdecydowanie mecz walki.
- Porażka jest porażką. Na pewno mamy w sobie złość po piątym secie. Natomiast niezwykle cieszy bardzo dobra postawa w trzecim i czwartym secie. To była świetna reakcja całego zespołu na wynik z poprzednich dwóch partii - podkreślił Miłosz Majka.
I dodał - To był na pewno mecz walki i dobrych emocji. Gratulacje dla Włoszek, bo to one postawiły przysłowiową kropkę nad i. Do tego trzeba dodać, że niesamowity mecz we włoskiej ekipie zagrała Merit Chinenyenwa Adigwe - druga atakująca z Conegliano zdobywając 31 punkty.
Po rozegraniu trzech spotkań w grupie C reprezentacja Polski zajmuje drugie miejsce. Przed nią jeszcze dwa spotkania, które rozegra odpowiednio w poniedziałek (11 sierpnia) i wtorek (12 sierpnia) z Algierią i Czechami. Oba rozpoczną się o godzinie 11.00 czasu polskiego.
- My mamy swoje cele i konsekwentnie do nich dążymy - zakończył Majka.
W niedzielę polska drużyna miała dzień przerwy. Wykorzystała go na odpoczynek, regenerację i przygotowanie się do najbliższych spotkań rozgrywanych w Surabayi w Indonezji.
Program i wyniki fazy grupowej MŚ U21 kobiet
7 sierpnia (czwartek)
Egipt - Polska 0:3 (15:25, 16:25, 23:25)
8 sierpnia (piątek)
Turcja - Polska 0:3 (19:25, 24:26, 21:25)
9 sierpnia (sobota)
Włochy - Polska 3:2 (25:23, 25:16, 21:25, 19:25, 15:4)
11 sierpnia (poniedziałek)
godz. 11.00 Polska - Algieria
12 sierpnia (wtorek)
godz. 11.00 Polska - Czechy