ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z Nowak-Mostami MKS-em Będzin 3:0 (25:18, 25:14, 25:22) w meczu na zakończenie dziewiątej kolejki spotkań PlusLigi. MVP meczu został wybrany wicemistrz olimpijski z Paryża, Marcin Janusz. Po czternaście punktów dla zwycięskiego zespołu zdobyli Mateusz Rećko i Rafał Szymura.
Kędzierzynianie, którzy nadal muszą sobie radzić bez kontuzjowanego w pierwszej kolejce Bartosza Kurka, dzisiaj wyszli też bez Igora Grobelnego, który w ostatnich spotkaniach był jednym z liderów zespołu.
W tabeli prowadzi Jastrzębski Węgiel 25 pkt przed PGE Projektem Warszawa 23 oraz BOGDANKĄ LUK Lublin 22. ZAKSA zajmuje piąte miejsce 17.
W rozgrywkach nie ma już drużyny bez porażki. W dziewiątej kolejce w Warszawie z PGE Projekt wygrał z BOGDANKĄ LUK Lublin 3:1 (21:25, 25:20, 25:15, 25:21). Była to pierwsza przegrana zespołu Wilfredo Leona w tym sezonie w PlusLidze.
- Wiedzieliśmy z kim mierzymy się. Mieliśmy cały tydzień na przygotowania się do tego meczu i ten okres fajnie przepracowaliśmy – mówił po meczu w Warszawie, rozgrywający stołecznego zespołu Jan Firlej.
Podkreślił on, że „zawodnicy warszawscy wiedzieli też, że ostatni rywal poza Zawierciem nie grał z nikim z czołówki tabeli i nikt nie zmusił lublinian do wysiłku.”
- Udało się nam ograniczyć poczynania Wilfredo Leona. Wysoka lokata BOGDANKI LUK Lublin nie jest zaskoczeniem. Spodziewałem się, że ten zespół będzie mocny – podsumował Jan Firlej.