Polska przegrała z Brazylią 25:22, 17:25, 17:25, 16:25) w spotkaniu turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów (VNL) kobiet. Była to pierwsza porażka Biało-Czerwonych w tegorocznym cyklu. Wcześniej odniosły osiem zwycięstw. W kolejnym meczu w Hongkongu polskie siatkarki zmierzą się w piątek z Dominikaną.
Środowy mecz z Brazylią zapowiadał się niezwykle interesująco, a wynik mógł zadecydować o tym, który z zespołów zwycięży po fazie grupowej. Biało-Czerwone wygrały do tej pory wszystkie mecze za trzy punkty, natomiast Brazylijki miały dwa punkty mniej bowiem w dwóch spotkaniach zwyciężyły po tie breakach.
Oba zespoły miały w inauguracyjnej partii okresy swojej bardzo dobrej gry. Brazylijki świetnie spisywały się w pierwszej części, kiedy prowadziły 11:45 oraz 16:11. Nastepnie do głosu doszły polskie siatkarki. Magdalena Stysiak świetną zagrywką dała sygnał do ataku. Dobre wejście miała Martyna Czyrniańska. Pierwsza z nich zdobyła osiem, a druga sześć punktów. Polska od chwili wyrównania na 17:17 przejęła inicjatywę i utrzymała przewagę (21:18, 23:20).
Początek drugiej partii był mocny w wykonaniu Brazylijek, które objęły prowadzenie 8:3 i następnie ich przewaga już tylko rosła. Pościg polskiego zespołu, który popełnił siedem błędów, był bezskuteczny. Rywalki wygrały zdecydowanie.
Trzeciego seta brazylijski zespół znowu pewnie wygrał. Objął prowadzenie 8:3. Biało-Czerwone wyrównały na 12:12, ale następnie straciły w serii sześć punktów. Było jeszcze trochę walki, ale rywalki były lepsze. Zdobywanie punktów przychodziło polskiej drużynie bardzo cięzko. Set zakończył się po sprytnej akcji Any Caroliny.
Czwarty set rozpoczął się od wyrównanej gry. Nie trwała ona jednak długo. Od stanu 10:11 rywalki powiększyły przewagę o trzy punkty. Prowadzenie rosło i niebawem stało się jasne, że Biało-Czerwone tego meczu nie wygrają. Pierwsza porażka w turnieju stała się faktem.
Szczegóły: https://pl.volleyballworld.com/volleyball/competitions/volleyball-nations-league/schedule/19028/
