Polska wygrała z Tajlandią 3:0 (25:15, 25:23, 25:17) w meczu turnieju Siatkarskiej Ligi Narodów (VNL) w Hongkongu. Jutro Polska zagra z Chinami (początek 14:30). Będzie to ostatnie spotkanie podopiecznych trenera Stefano Lavariniego w fazie interkontynentalnej.
Polskie siatkarki grają w tegorocznym cyklu VNL praktycznie bez strat. Doznały tylko jednej porażki - 1:3 z Brazylią. Biało-Czerwone są pewne udziału w finałowym turnieju. Zespół Tajlandii wygrał dotychczas trzy mecze, a w siedmiu musiał uznać wyższość rywalek. Jednak w ostatnim spotkaniu pokonał Bułgarię 3:2.
Polski zespół zademonstrował bardzo dobrą formę i pewnie wygrał. W pierwszym secie równo było do stanu 11:10. Następnie zobaczylismy serię punktów Biało-Czerwonych i mieliśmy wynik 17:10. Wysoka przewaga została utrzymana do końca.
Drugi set był najbardziej wyrównany. Polska prowadziła m.in. 16:12 i 19:15. Rywalki wyrównały. Po akcjach Czyrniańskiej i Mędzrzyk nasz zespół uzyskał przewagę 23:21 i odparł finiszowe ataki siatkarek z Tajlandii.
W trzecim secie Polska miała znowu wysoką przewagę. Na początku seta objęła prowadzenie 8:4 i spokojnie trzymał Tajki na dystans. Punktowy blok dał piłkę meczową, a ostatnią akcję skończyła Czyrniańska.
W fazie interkontynentalnej VNL gra szesnaście reprezentacji. Turniej finałowy zostanie rozegrany od 20 do 23 czerwca w Bangkoku. Wystąpi w nim siedem czołowych drużyn fazy interkontynentalnej oraz gospodynie.
Szczegóły: https://pl.volleyballworld.com/volleyball/competitions/volleyball-nations-league/schedule/19045/