Dzięki dwóm wygranym meczom w piątek dwie biało-czerwone pary awansowały bezpośrednio do ćwierćfinałów VW Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa. Jedną z nich jest duet Małgorzata Ciężkowska i Urszula Łunio, czyli wicemistrzynie Europy do lat 22.
Młoda polska dwójka nie miała łatwego zadania, ale wywiązała się z niego wyśmienicie. Spokój i opanowanie w grze, solidność w wykonywanych akcjach - to był klucz do zwycięstwa w ważnych akcjach i pierwszych meczach. W pokonanym polu reprezentantki Polski zostawiły dwa silne duety - rozstawione z numerem pierwszym Amerykanki, a następnie Australijki.
- Były to naprawdę wymagające spotkania. Stawiałyśmy w nich bardziej na swoją dobrą grę. Bardzo się cieszymy, że wygrałyśmy. Aktualnie celujemy w to, żeby po prostu grać stabilniej i pewniej - przyznała po wszystkim Urszula Łunio.
Obie Polki mocno skupiają się przede wszystkim na swojej grze. Choć nie miały za dużo czasu, by odpocząć po ostatnich mistrzostwach Europy do lat 22, nie tylko rywalizują w turnieju, ale cały czas pracują nad poprawą swojej gry.
- Myślę, że technicznie zawsze znajdzie się coś do poprawy, ale jeśli chodzi o całokształt, jesteśmy zadowolone. Pracujemy nad tym, żeby nasza gra była stabilna. Jesteśmy też cierpliwe na boisku, więc to duży plus. Na pewno wyciągniemy jakieś wnioski i będziemy wszystko poprawiać, ale jesteśmy zadowolone - ceniła Małgorzata Ciężkowska.
Od początku turniej VW Beach Pro Tour Futures Kraków by Orlen Paliwa obserwuje rzesza krakowskich kibiców. Polskie pary mogą liczyć na ich gorący doping. On bardzo ułatwia grę i niesie do zwycięstw.
- Na pewno publiczność jest wspaniała. Mamy ogromne wsparcie ze strony krakowskich mieszkańców. Fajnie, że turniej jest obok galerii, więc jest też większa publiczność - stwierdziła Ciężkowska, która wspólnie z Łunio w sobotę po południu powalczą o strefę medalową krakowskiego turnieju. - Nie zakładałyśmy żadnych celów. Wiadomo, fajnie mieć medal, ale tak jak powiedziałam, celujemy w dobrą grę - zaznaczyła Łunio.