542 kilometry musiały pokonać zawodniczki GKS Wieżyca 2011 Politechnika Gdańska Stężyca, żeby dotrzeć na Śląsk. A także 4 setów i około dwóch godzin gry, żeby wywieźć z Imielina 3 punkty.
Przed spotkaniem Kaszubki zajmowały 10. miejsce w tabeli 1. Ligi Kobiet, gdy Ślązaczki były na miejscu 5. Ponadto w grudniowym meczu między drużynami siatkarki MKS COPCO Imielin pewnie pokonały rywalki 3:1. Do czwartkowego meczu imielinianki podchodziły więc w roli faworytek - przede wszystkim to miała być szansa na odegranie się za ostatnią porażkę, także przed własną publicznością, z ECO HARPOON LOS Nowy Dwór Mazowiecki (0:3).
Po stężyczankach znać było mobilizację. Już na początku pierwszego seta odskoczyły gospodyniom na 1:4. Dalej mecz był bardzo wyrównany, a gra nierówna - a to 3 razy z rzędu punktowały przyjezdne, a to imielinianki. Przełamanie przyszło przy stanie 14:13, gdy Marta Jędrysik z MKS COPCO Imielin wykończyła składną akcję drużyny. Za chwilę było już 16:13, a trener Dawid Michor wziął czas. Na niewiele się to zdało - po przerwie imielinianki dołożyły kolejne 2 punkty, a po sali niosły się bębny zagorzałych kibiców. Ten set, a może i cały mecz, miał być formalnością.
Przy stanie 24:20 imielinianki miały przed sobą trzy piłki meczowe. Pierwszą straciły po bardzo długiej wymianie po obu stronach. Przy 24:21 w antenkę uderzyła Jędrysik, a trener Rafał Kalinowski wziął czas. Ale po przerwie to znowu stężyczanki były górą - niefrasobliwy odbiór Angeli Mroczek wykorzystała Antonina Serafinowska, uderzając piłkę na siatce. W ostatniej akcji seta błąd popełniły Pomorzanki, ale zakończyło się na styku.
Także kolejny set był bardzo wyrównany - aż do 18:18, gdy uciekać zaczęły stężyczanki. Nie pomógł czas dla gospodyń ani świetny serwis Natalii Pustelnik, która najpierw odrzuciła rywalki od siatki, a przy kolejnym rozdaniu - tuż po czasie dla drużyny z północy - zaserwowała asa. Ostatecznie jednak set zakończył się wynikiem 23:25.
To mógł być moment przełomowy, bowiem od tego czasu zawodniczki GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca dominowały w meczu. Co prawda imielinianki były blisko, doprowadzając w trzecim secie do remisu po 21 (trzy piłki z rzędu, świetny blok Agaty Mackiewicz na remis), ale później ich gra znowu się zacięła. Przy 21:22 ta sama Mackiewicz dotyka siatkę, a set kończy się przestrzelonym atakiem zawodniczki.
W czwartym secie Pomorzanki postanowiły postawić kropkę na i. Grały koncertowo i wychodziło im dosłownie wszystko. Trener Michor powiedział po meczu, że jego zawodniczki dzisiaj „dosłownie fruwały nad boiskiem”.
Choć trzeba przyznać, że popularny trener wyglądał, jakby sam miał za chwilę wskoczyć w pole gry. Podskakiwał przy samej linii, motywował, a jego głos niósł się po hali. Już po meczu po zdjęcie z nim ustawiła się długa kolejka fanek. - Świetnie się przy tym bawię, to działa, postanowiłem, że zostawię tyle samo zdrowia przy boisku, co moje zawodniczki na boisku.
Ostatecznie set skończył się wynikiem 16:25, a cały mecz 1:3 wygrały zawodniczki z Pomorza. - Tak jak każdy zespół mamy mocne i słabe strony, ten młody zespół potrafi grać świetną siatkówkę, ale ma też takie momenty, w których traci przewagę, pewnie tych punktów mielibyśmy więcej, gdybyśmy zachowali więcej zimnej krwi - powiedział po meczu trener GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca. - Każdy zespół ma swoje kłopoty i myślę, że dzisiaj Imielin sobie ze swoimi kłopotami nie poradził - ocenił Michor.
MVP: Anna Fiedorowicz (GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca)
***
15 lutego 2024, Hala widowiskowo-sportowa w Imielinie
MKS COPCO Imielin - GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca 1:3 (25:23, 23:25, 21:25, 16:25)
MKS COPCO Imielin: Kamila Śmietana, Angela Mroczek, Agata Mackiewicz, Natalia Pustelnik, Marta Jędrysik, Wioletta Paroń, Weronika Zawadzka (L) oraz Sandra Łebek, Emilia Chruślicka, Patrycja Wardęga, Natalia Szmajduch, Maja Bodzęta (L)
Trener - Rafał Kalinowski
GKS "Wieżyca 2011" Politechnika Gdańska Stężyca: Antonina Serafinowska, Wiktoria Szewczyk, Anna Fiedorowicz, Antonina Dumańska, Julia Hewelt, Maja Malinowska, Julia Maciejewicz (L) oraz Weronika Żulewska, Wiktoria Szewczyk, Marcelina Rowińska, Julia Jakimiak, Klara Olszewska, Julia Kwiecińska (L)
Trener - Dawid Michor
