W meksykańskiej Puebli rozpoczęły się dzisiaj Mistrzostwa Świata U21 w siatkówce plażowej. Na piasku zaprezentują się łącznie trzy polskie pary, w turnieju mężczyzn będą to duety Szymon Pietraszek/Jakub Krzemiński oraz Szymon Beta/Artem Besarab, natomiast wśród pań do walki staną Natalia Okła i Julia Radelczuk.
Szymon Pietraszek oraz Jakub Krzemiński udział w mundialu rozpoczęli od etapu kwalifikacji, Biało-Czerwoni uzyskali bezpośredni awans do drugiej rundy turnieju eliminacyjnego. Pozostałe dwie polskie pary rozpoczną w czwartek zmagania w ramach głównej drabinki mistrzostw świata.
2. runda kwalifikacji: Szymon Pietraszek/Jakub Krzemiński (POL) – Jose Francisco Hernandez Lanza/Harrison Eduardo Riveros Ramirez (VEN) 2:1 (18:21, 21:12, 15:10)
Dzisiejsi rywale naszych kadrowiczów dobrze weszli w spotkanie drugiej rundy kwalifikacji, od razu wyprowadzając skuteczne ataki z prawego skrzydła (2:1). Reprezentanci Wenezueli od pierwszych minut dwoili i troili się w obronie (4:3), jednak mimo to naszym siatkarzom w krótkim czasie udało się zbudować trzypunktową przewagę (7:4). Przeciwnicy nie dali się jednak zbić z tropu i dosyć szybko odrobili straty (12:12), od tego momentu zespoły zaczęły przez pewien czas rywalizować ze sobą punkt za punkt (15:15). W końcówce premierowej odsłony spotkania Wenezuelczycy mieli nieco więcej szczęścia i ponownie odskoczyli Polakom (19:16), a finalnie po udanym ataku objęli prowadzenie w meczu (21:18).
Biało-Czerwoni otworzyli drugiego seta skutecznym blokiem (1:0), po chwili ponownie udało im się zapunktować w tym samym elemencie, dzięki czemu zanotowali koncertowe rozpoczęcie seta (4:0) i zmusili rywali do poproszenia o przerwę na żądanie. Po krótkim odpoczynku Wenezuelczycy w końcu zapisali pierwsze punkty na swoim koncie (6:3), jednak Polacy stale utrzymywali komfortową przewagę nad zespołem rywali (9:4). Nasza reprezentacja znacznie poprawiła swoją grę względem poprzedniego seta (12:6), niemal nie dając przeciwnikom dojść do słowa (16:9). Zupełnie bezradni Wenezuelczycy musieli ostatecznie uznać w tym secie wyższość naszych zawodników (21:12).
Decydującą o losach awansu do dalszej fazy turnieju partię rywale rozpoczęli od błędu przejścia linii końcowej boiska przy zagrywce (1:0), prędko jednak odpowiedzieli punktowymi atakami ze skrzydła, dzięki czemu wyszli na jednopunktowe prowadzenie (3:2). Sytuacja szybko uległa zmianie – dobra seria w ofensywie pomogła Biało-Czerwonym nieco zostawić w tyle przeciwników (7:4), którzy znaleźli się pod presją gonienia wyniku (11:8). Ostatecznie nieudany atak Wenezuelczyków odebrał im marzenia o awansie do kolejnej fazy turnieju (15:10).
3. runda kwalifikacji: Szymon Pietraszek/Jakub Krzemiński (POL) – Casper Willems/Alexy Humblet (BEL) 2:0 (21:16, 21:17)
W ostatniej rundzie fazy kwalifikacyjnej Polacy zmierzyli się z Belgami, którzy w swoim meczu pokonali gospodarzy – Luisa Angela Pereza Castellanosa i Luisa Gabriela Lopeza de la Cruza 2:0. Po bardzo dobrym występie w poprzednim spotkaniu rywalom nieco zabrakło sił, by w widoczny sposób zagrozić Biało-Czerwonym, którzy od początku spotkania bardzo dobrze radzili sobie w ataku. Nasi kadrowicze nie pozwolili Belgom na przejęcie inicjatywy i odnieśli pewne zwycięstwo na otwarcie tego spotkania (21:16).
Druga partia miała bardzo podobny przebieg, Polacy nie stracili koncentracji i w zasadzie od samego początku kontrolowali grę. Skuteczna gra blokiem i seria bardzo dobrych zagrywek pozwoliły naszej drużynie na objęcie kilkupunktowego prowadzenia, którego Belgowie nie byli w stanie zniwelować. W tej partii przeciwnicy zapisali na swoim koncie jedynie o jeden punkt więcej niż w secie poprzednim, a przegrana oznaczała dla nich pożegnanie się z turniejem (21:17).
Szymon Pietraszek i Jakub Krzemiński tym samym awansowali do głównej drabinki mistrzostw świata U21, trafiając do grupy C wraz z reprezentantami Łotwy, Szwajcarii i Kazachstanu.
